Bezdomni z Piotrkowa Trybunalskiego proszeni o opuszczenie schroniska o 6 rano? Kierownik placówki zaprzecza tym informacjom
W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że mieszkańcy schroniska dla bezdomnych w Piotrkowie Trybunalskim muszą opuszczać budynek o godzinie 6 rano. Informacje te zostały przekazane przez słuchaczy programu radiowego Magiel, który jest emitowany na falach Strefy FM Piotrków. Mimo to, szef placówki dla osób bez dachu nad głową stanowczo zaprzecza tym twierdzeniom.
Schronisko dla bezdomnych mieści się przy ulicy Wroniej 55/59 w Piotrkowie Trybunalskim. Podczas wtorkowej audycji Magiel, na antenie Strefy FM Piotrków, pewni słuchacze zgłosili swoje pytania dotyczące możliwości utworzenia ogrzewanych pomieszczeń dla bezdomnych. Wyrażali oni swoje obawy, ponieważ o godzinie 6 rano muszą rzekomo opuszczać schronisko. – Jest mróz. Czy w naszym mieście powstaną jakieś ogrzewane pomieszczenia dla osób, które zmuszone są do życia na ulicy lub w opuszczonych budynkach? – pytał jeden z nich. – Obecna sytuacja jest niezrozumiała. Noclegownia jest dostępna tylko do godziny 6 rano, a potem musimy opuścić budynek. Dokąd mamy iść? – dodał inny słuchacz.
– Zaskakuje mnie fakt, że nikt nie podjął jeszcze działań w tej kwestii. To niedopuszczalne, aby w tych warunkach pogodowych zmuszać ludzi do opuszczania schroniska o 6 rano. Szczególnie teraz, gdy od ulicy Wroniej do centrum miasta jest daleko, a na zewnątrz wieje i jest mróz. Wobec tych zarzutów poprosiliśmy o wyjaśnienie sytuacji stowarzyszenie Panaceum, które zarządza piotrkowskim schroniskiem dla bezdomnych. Kierownik placówki stanowczo zaprzeczył wszystkim tym informacjom.